Wednesday, July 20, 2011

Rozważania klimatyczne

Od 22 maja tego roku w każdy weekend pada. Nie wszędzie, oczywiście - w Portsmouth. Czy dotarło do was, czy mam powtórzyć?

W każdy weekend, czyli wtedy kiedy mogę pojechać na łódkę - LEJE!!!! 

I żeby lało non-stop. Nie!!! W ciągu tygodnia jest piękna pogoda a w weekend - pada. I nawet nie musi to być ulewa. Farba potrzebuje 12 godzin, żeby wyschnąć, a to oznacza, że potrzebuję "murowanej" pogody na jeden dzień. Efekt jest taki, że od dwóch miesięcy nie mogę pomalować jachtu. A najlepsze jest to, że w tym czasie były dwa słoneczne weekendy. Tylko, że my w tym czasie walczyliśmy ze sztormem na Biskajach. 

W ten weekend, tak dla odmiany, nie zapowiadają opadów deszczu. Ma być grad.

Zaczyna mnie to przerastać.

No comments:

Post a Comment

Kochani!!! Podpisujcie się chociaż imieniem!
Niech wiem, kto do mnie pisze!
Bo włączę opcję z koniecznością rejestracji...